niedziela, 24 stycznia 2016

Porowatość włosów

Witajcie :)

Pisząc na blogu, miałam zamiar dodać inny post, niż ten o którym dzisiaj napisze. Mianowicie chciałam przedstawić oleje, dla których włosów jest większe prawdopodobieństwo, że się sprawdzą. Jednak po przemyśleniu tego stwierdziłam, że nie miało by to sensu, ponieważ najpierw trzeba wiedzieć, jaką ma się porowatość włosów. Więc generalnie po napisaniu tamtego posta ( a "męczyłam się" z nim 2 dni! ) Biorę się za kolejną przygodę. Na szczęście towarzyszyć mi będzie pokrzywa oczywiście w postaci herbaty, która mam w planach wykorzystać do jakiegoś przyszłego postu :) 


Zastanawiając się jaką pielęgnację mamy przyjąć albo który olej polubi się z naszymi włosami, musimy określić porowatość włosów. Pewnie większość z Was, gdy pierwszy raz przeczytała coś podobnego, pomyślała " ale jak ja mam to zrobić?" Otóż teraz nie trzeba się tego bać! :) Jest mnóstwo stron z testami na porowatość, czy nawet sami możemy to zaobserwować.

Całkiem prosta sprawa, jednak (!) trzeba sprawdzić, czy przypadkiem jakieś pasmo włosa nie różni się porowatością od innej, ponieważ wtedy, gdy będziemy np. "olejować" włosy olejem kokosowym, a okaże się, że nad karkiem mamy pasmo wysokoporowatych, włosy w tym miejscu będą wyglądały gorzej niż przed użyciem tego oleju. Oczywiście sprostuję od razu! Olej, który jest przyznany dla włosów niskoporowatych, będzie również pasował dla wysokoporowych. Jest to wszystko sprawa indywidualna i trzeba samemu obserwować jak włosy sprawdzają się przy danym oleju.

Jak zachowują się włosy 

*niskoporowate ?

Mianowicie, tego typu włosy ciężej jest zmoczyć i o wiele dłużej schną. Łuski włosa są bardzo dobrze domknięte. Oporne są na różne stylizacje, po prostu mając koka czy jakieś upięcie, włosy chcą "uwolnić się".Nie puszą się, są miękkie, gładkie i lubią się z olejem kokosowym. Te włosy są po prostu zdrowe, nie poddawane farbowaniu, czy suszone gorącym nawiewem.( Jeśli Twoje włosy takie są i robisz dokładnie to co napisałam w poprzednim zdaniu, i nadal są piękne - zazdroszczę włosów :))- to są takie główne informacje. Jeśli tak Twoje włosy reagują oznacza, że najprawdopodobniej posiadasz właśnie taki rodzaj włosa


*średnioporowate?

Jak to często jest określane, jest to mieszanka nisko- i wysokoporowatych włosów. Po prostu łączą cechy tej zdrowszej i tej zniszczonej grupy włosów. Są również zdrowe, ale tym razem podatne na stylizacje. Mogą być średnioporowate w kierunku wysokoporowych, albo niskoporowych. Wszystko zależy od tego czy zaczynamy katować je jakimiś zabiegami chemicznymi, albo stylizacją. Łuski lekko odstają.


*wysokoporowate?

Chyba najłatwiej o niej napisać. Sama posiadam włosy wysokoporowate, ze względu na przymuszone ich farbowanie. Jednak ostatnio zaobserwowałam polepszenie ich kondycji i zastanawiam się, czy nie idą czasem w stronę średnio. No ale do tematu :) Łuski włosa są, najbardziej odchylone, są zniszczone zabiegami chemicznymi, gorącą stylizacją.Brak odpowiedniej pielęgnacji czy niewłaściwej dla włosa.Praktycznie zawsze są to włosy kręcone( ale nie do końca, ponieważ są wyjątki), suche, puszące się. Bardzo szybko moczą się i również szybko schną.Jedynie co, to są podatne na stylizacje :)

Jednak polecam zrobić badania pod mikroskopem, ponieważ najlepiej będzie widać, jak bardzo są łuski włosa odsłonięte.

-Niskoporowate włosy bardzo uwielbiają oleje nasycone
-Średnioporowate - oleje jednonienasycone
-Wysokoporowate - oleje jedno- i wielonienasycone

Myślę, że to takie główne informacje, dotyczące porowatości włosa. Jeśli już wiecie jaka macie porowatość, ale nie potraficie dobrać oleju, jutro będzie kolejny post, właśnie w tym temacie. Również zapraszam osoby, które mają już swoje cudeńko ( mam namyśli swój ukochany olej), a chcą poeksperymentować z innym olejem, ale nie bardzo wiedzą, który olej mógłby się sprawdzić :)

Pozdrawiam Karolina :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz